Strona główna
Historia Frampola
Osada Frampol została założona w 1705 r. przez ówczesnego właściciela tych dóbr - Franciszka Butlera. Układ przestrzenny Frampola został opracowany na podstawie renesansowych wzorów idealnego miasta. Miasto ma unikatowy na skalę światową układ architektoniczny ulic. Autor planu Frampola nie jest znany.
Podstawą założenia był kwadrat o długości boków średnio 500 m, zorientowany według stron świata. Kwadrat ten został podzielony na dwa pasma bloków z usytuowaniem w środku, również kwadratowego rynku o długości pierzei 225 m, a więc był większy nawet od rynku krakowskiego (200 m x 200 m). Koncepcja rozplanowania opierała się na siatce sznurowoprętowej. Kwadrat był obwiedziony czterema ulicami stodolnymi stanowiącymi jednocześnie dojazd do pól. Długość każdej ulicy stodolnej wynosiła ok. 500 m. Po osiach i przekątnych układu zostały wytyczone cztery poboczne place kwadratowe o boku 68 m. po osiach i po przekątnych układu przeprowadzono 8 ulic. Ulice osiowe miały charakter tranzytowy i stanowiły wloty gościńców do Janowa, Biłgoraja, Szczebrzeszyna. Główna oś północ - południe prowadziła do kościoła zlokalizowanego poza układem miasta. Pośrodku rynku, na osi prawdopodobnie stał ratusz z karczmą.
Otóż, podobnie jak obecnie, wszystkie domy przy Rynku miały ten adres z kolejnymi ich numerami, a nr 1 nosił dom własności dziedzica Frampola, umiejscowiony na środku Rynku. Był to zapewne dom zajezdny i handlowy - nazywany ratuszem.
Kwadrat obecnych ulic: Szkolnej, Radzięckiej, Nowej i Stolarskiej stanowił jeszcze Rynek. Natomiast ulice Butlerowska - to Północna, Targowa - to Wschodnia, Przemysłowa - Południowa, Wesoła - Zachodnia, ulica Janowska nie zmieniła nazwy, 3 Maja była Kościelną, Zamojska to Szczebrzeska, a Biłgorajską nazywano Tarnogrodzką.
Ulice przekątniowe raczej nie posiadały nazw - nawet obecna Gorajska. Najdłuższe obecnie ulice Frampola: Kościelna, Orzechowa, Polna i Ogrodowa nie posiadały dawniej swoich nazw, bowiem w I poł. XIX w. nie było przy nich domów. Nazywano je natomiast ulicami Tylnymi z ewentualnym doprecyzowaniem zachodnia, czy Tylnia Południowa itd.
Nazwy "ulica Tylna" jeszcze do obecnych czasów są stosowane w potocznej mowie, szczególnie starszych mieszkańców Frampola.
Obecnie miasto posiada ponad 20 ulic. Zniknął też ratusz i karczma. Pojawił się natomiast dość obszerny park i rabaty kwiatowe.
Zabudowa miasta była wyłącznie drewniana. Na osi północnej znajdował się również drewniany kościół fundacji M. Butlera z 1739 r. Działki przyrynkowe służyły rzemieślnikom i kupcom, a działki zewnętrzne dostosowane były do wymogów małorolnego gospodarstwa, pozwalając właścicielowi zbudować takie budynki jak stodoła, obora i chlew. Do dziś takie rozplanowanie zostało.
Domy były parterowe, ustawione szczytem do ulicy, od której oddzielał je przedgródek. Były one jednotraktowe. Składały się z izby sieni i komory. Bogatsze domy były dwutraktowe. Cechą zewnętrzną zabudowy Frampola były zewnętrzne ulice stodolne, opasujące założenie miejskie. Przykładem takiej zabudowy może być ul. Targowa.
W 1851 r. budowniczy powiatu zamojskiego Hiacynt Dąbrowski na zlecenie właściciela Frampola T. Niemirowskiego opracował projekt powiększenia terenów budowlanych miasta kosztem powierzchni rynku przez dodanie nowego pasma bloków...
Film dokumentalny
Nasza produkcja to próba odpowiedzi na wiele pytań, jakie pojawiają się wokół bombardowania Frampola we wrześniu 1939 roku.
Bombowce Luftwaffe w kilka godzin zrównały z ziemią spokojne miasteczko bez znaczenia militarnego. Brutalny atak bywa porównywany do dwa lata wcześniejszego wydarzenia, w którym baskijskie miasteczko Guernica y Luno stało się poligonem doświadczalnym dla niemieckiego lotnictwa. Oba zdarzenia łączy generał-major Freiherr von Richthofen - dowódca wydzielonej grupy lotniczej. To jego samoloty zbombardowały Frampol i Guernikę. Swoimi wspomnieniami z tamtego wrześniowego popołudnia podzielą się świadkowie tragicznych wydarzeń, Zajrzymy do niemieckich dokumentów, listów pilotów i notatek ich dowódców, pokażemy ocalałe fragmenty filmów, wysłuchamy polskich i niemieckich historyków. Zastanowimy się także, dlaczego po wojnie tak mało mówiło się o tragedii Frampola. Hitlerowski nalot na bezbronne miasto to jedno z wydarzeń w wojennej historii, które nie może zostać zapomniane. Dlatego powstaje ten film.
Prace nad filmem
-
02.12.2021Drugie spotkanie ze Zbigniewem Futymą
-
02.12.2021Z Witoldem Siembidą w miejscu, gdzie chroniła się ludność Frampola
-
02.12.2021Publikujemy zdjęcia z poszukiwań w lubelskim oddziale Instytutu Pamięci Narodowej
-
02.12.2021Z wizytą u pani Aleksandry Zbrońskiej
-
02.12.2021Ekipa realizatorów po raz drugi spotkała się z panią Janiną Oleszek
-
02.12.2021Kolejny świadek historii Frampola